Czym jest prawdziwa kawa po turecku?
Zastanawialiście się dlaczego kawa w Turcji smakuje inaczej? A może, w jaki sposób możemy przyrządzić kawę po turecku w domu? Odpowiedzi na powyższe pytania znajdziecie w naszym najnowszym blogu. Poradzimy Wam również, gdzie warto kupić kawę oraz na co warto zwrócić uwagę.
Historia Kawy
Zanim przejdziemy do odpowiedzi na najważniejsze pytania, warto zapoznać się z historią kawy.
Skąd się wzięła w Turcji, oraz dlaczego Turcy tak kawę kochają?
Nie ma co ukrywać, że kawa to jeden z najpopularniejszych tureckich napojów, stojący na podium wraz z turecką herbatą - Çay, i Ayranem.
Jak to się stało, że kawa trafiła do Turcji? Istnieją dwie różne opowieści, obie są w tego samego historycznego okresu zatem bardzo prawdopodobne, że są prawdziwe.
- Cofnijmy się do czasów Imperium Osmańskiego, a dokładniej do roku 1517. Tego roku osmański gubernator Jemenu Ozdemir Pasa dowiedział się o istnieniu nowego napoju z ziaren kawy, który powodował pobudzenie. Niewątpliwie było to niemałe odkrycie, zatem zdecydował aby zaprezentować go sułtanowi Sulejmanowi. Po sporządzeniu tego "magicznego" napoju, zyskał aprobatę Sułtana. Tym sposobem napój ten stał się najchętniej przygotowywanym napojem w Imperium Osmańskim.
- Druga historia dotycząca wprowadzenia tego napoju do tureckich domów mówi o tym, że w roku 1554 dwaj syryjscy mężczyźni Hakam z Aleppo i Szams z Damaszku podczas swojej podróży do Stambułu zabrali ze sobą ziarna kawy, i otworzyli dwie kawiarnie w dzielnicy Tahtekale.
Wiecie, że dzięki Turcji kawa zyskała na popularności na całym świecie? Skąd to wiemy?
Wiele przekazów mówi o tym, że wielu sprzedawców na świecie zaczęło eksportować kawę z Turcji w roku 1600. Do jakich krajów?
- Niewątpliwie sprzedawano kawę do Wenecji, skąd drogą wodną i lądową została następnie przewieziona do Europy.
- Kolejnym miastem był Londyn – tutaj osmański Żyd o imieniu Jakub otworzył pierwsza kawiarnię w roku 1650, a 20 lat później pojawiło się w mieście aż 3000 lokali które parzyły świeżo mieloną kawę.
- W 1671 roku powstała pierwsza kawiarnia w Paryżu, a wszystko dzięki sułtanowi Mehmetowi IV - który sprezentował ziarna kawy Ludwikowi XIV. Dzięki temu pierwsza kawiarnia powstała właśnie w roku 1671.
Wróćmy teraz do czasów teraźniejszych :)
Kawa po turecku
Często słyszymy sformułowanie „Zaparzyć kawę po turecku” , na czym to dokładnie polega?
Za czasów osmańskich kawa była jak już wiemy znana, natomiast próbowano różnych metod jej parzenia. Jednym ze sposobów było najpierw mielenie ziaren kawy w moździerzu, a powstały zmielony kawowy ”proszek” gotowano razem z wodą w specjalnym dzbanku który dzisiaj nazywamy tygielek. Niewątpliwie jest to najstarsza metoda parzenia kawy, i często też najbardziej spektakularna. Taki sposób przyrządzania kawy możemy jeszcze spotkać w wielu miejscach w Turcji i w tradycyjnych kawiarniach np. w Stambule.
Parzenie kawy w piasku
Bardzo ciekawym z wielu sposobów przygotowywania kawy jest… parzenie kawy w piasku! Tygielek z kawą umieszcza się na rozgrzanym drobnym piasku. Zapewnia to najlepsze ogrzewanie wody, najbardziej zrównoważoną temperaturę dzbanka do kawy, dzięki temu cała kawa jest gotowana w tym samym tempie… powstaje więc pyszny smak, bez utraty aromatu.
Warto w kawiarniach zapytać o „kumda kahve” jeśli chcemy jej spróbować.
Czy w Turcji kawę zawsze pijemy z cukrem?
Kawa z cukrem czy bez, zawsze ma swoich wielbicieli. Nie ma jednak co do tego wątpliwości, że kawa z cukrem jest przyrządzana w Turcji niemalże zawsze. W ten sposób, możemy przyglądać się zaparzaniu kawy metodą nie tylko popularną w Turcji, ale także w Grecji czy Iranie. W Turcji zamawiając kawę zostaniemy zapytani czy chcemy ją „sade” - bez cukru, czy może „orta” - lekko posłodzoną. Wielbiciele słodkiego smaku powinni zamówić kawę „şekerli” - czyli po prostu słodką. Cukier jest bowiem dodawany na etapie parzenia kawy - to jest gotowania jej w tygielku, ponieważ kawy nalanej do filiżanki absolutnie nie powinno się już mieszać!
Każdy rodzaj tureckiej kawy ma swoich zwolenników.
Kawa rozpuszczalna w Turcji?
Chociaż w Turcji oczywiście można zostać wiele rodzajów kawy i kawa rozpuszczalna w Turcji także jest pita, to nie jest to napój tak lubiany i pity raczej z konieczności i braku czasu. Osobiście nie spotkałam się z taką propozycją w kawiarni nigdy. Coraz popularniejsze są jednak w Turcji kawiarnie w których dostaniemy kawy popularne także w Europie: z różnych ekspresów, w różnych rodzajach, z różnych gatunków ziaren z całego świata. Turcja to nie tylko kawa po turecku i popularna „cienka” neska!
Warto też wiedzieć, że tym świeżo zmielona kawa jest dużo zdrowsza i zawiera właściwości lecznicze! Często możemy się spotkać ze stwierdzeniem, że kawa jest niezdrowa, i powinno się ją pić w ograniczonej ilości więc warto o tym pamiętać. A zatem przyjrzyjmy się jej dobroczynnym właściwościom bliżej!
Jakie są cenne właściwości kawy?
Badania pokazują, że jeżeli kawa jest spożywana w umiarkowanych ilościach, może przyczynić się do dobrego działania na nasz organizm. Picie świeżo zmielonej kawy przyczynia się do zmniejszenia ryzyka przedwczesnej śmierci, rozwoju chorób układu krążenia, pomaga w metabolizmie, cukrzycy typu II oraz niektórych nowotworów.
Przepis na kawę po turecku
W jaki sposób kawa jest parzona w Turcji?
Łyżeczkę kawy wsypać do tygielka, wraz z jedną łyżeczką cukru jeśli wolimy słodką.. Można również dodać kardamon i cynamon, dzięki temu kawa zyska niesamowitego aromatu - w ten sposób parzona jest na wschodzie Turcji. Całość dokładnie mieszamy, zalewamy zimną wodą, i stawiamy na małym ogniu. Po podgrzaniu się wody, i spienieniu kawy możemy przelać ostrożnie do filiżanki, tak aby fusy od kawy zostały w tygielku. I już! Możemy cieszyć się kawą zaparzoną po turecku.
Jeśli kawa zostanie zaparzona poprawnie na górze tygielka powstanie apetyczna pianka którą możemy łyżeczka przełożyć do filiżanki przed nalaniem kawy. Pianka jest dowodem na dobre umiejętności patrzącego kawę wiec warto się postarać!
Oczywiście świeżo parzona turecka kawa idealnie smakuje w towarzystwie słodkiej baklavy, lub tureckiego lokum. Kosteczkę lokum do kawy dostaniemy w każdej szanującej tureckiej kawiarni, podobnie jak szklankę wody, która pozwala oczyścić kubki smakowe przed degustacją kawy i pozwala w pełni delektować się jej smakiem.
O tym jaką turecką kawę polecamy, i gdzie ją warto zakupić pisaliśmy tutaj.
Gdybyście zechcieli zakupić turecki tygielek do parzenia oryginalnej tureckiej kawy, znajdziecie go na stronie www.galeriasultana.pl , a dokładniej tutaj: https://galeriasultana.pl/kategoria-produktu/tygielki-do-kawy-po-turecku/
Pamiętajcie, że na kupon rabatowy z imieniem naszej szefowej: AGATA macie aż 10% rabatu, bezterminowo.
Mamy nadzieje, że tym wpisem przybliżyliśmy Wam historię sprowadzenia kawy do Turcji, i tym samym nabraliście ochoty na skosztowanie kawy parzonej po turecku. Smacznego!