Ponieważ dostajemy od Was wiele maili, pytań w sprawie aktualnej sytuacji w Turcji, postanowiliśmy stworzyć wpis z bieżącymi informacjami. Jak wiecie mieszkamy w Turcji na stałe, dlatego nie skorzystaliśmy z akcji "Powrót do domu" i jesteśmy w Turcji. Tak jak i Wy - na kwarantannie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie, dlatego będziemy aktualizować ten wpis na bieżąco. Mamy nadzieję że to pomoże Wam w zaplanowaniu ewentualnego przyjazdu do Turcji - chociaż ten temat, zdajemy sobie sprawę, jest w tej chwili bardzo problemowy.
Zanim przejdziemy do opisu aktualnej sytuacji z koronawirusem w Turcji, zapraszam do zapoznania się z moim filmem i/lub artykułem moim prywatnym blogu lub kanale Youtube. Film i wpis na blogu przekazują podobne informacje, wybierzcie sobie zatem formę dogodną dla Was ;)
Koronawirus w Turcji - jak Turcja chroni się przed wirusem - TEKST NA BLOGU
Turcy kontra Koronawirus - jak sobie radzimy - VIDEO NA YOUTUBE
Aktualna sytuacja w Turcji - koronawirus
[26.03.2020]
Zgodnie z informacjami podanymi przez Ministra Zdrowia Turcji Fahrettina Kocy na dzień 26.03.2020 w Turcji wykryto w sumie 2.433 przypadków zachorowań na koronawirusa. Liczba ofiar śmiertelnych to 59. Codziennie wykonuje się ok 2-3 tysięcy testów na koronawirusa. Turcja ogłosiła, że ma przepustowość aby wykonywać nawet 15.000 testów dziennie, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba.
Wczoraj przedłużono też zamknięcie szkół i uczelni do 30 kwietnia - co oznacza ciąg dalszy zdalnej nauki z domu. Wcześniej szkoły miały być zamknięte do końca marca.
Osoby powyżej 65 roku życia i przewlekle chore mają zakaz wychodzenia na ulice. Złamanie tego zakazu oznacza mandat.
Ponadto w Turcji zamknięte są wszelkie obiekty sportowe, rozrywkowe, restauracje czynne są jedynie w systemie "take away", czyli można zamawiać jedzenie na wynos. Nie są też czynne meczety, a główny imam Turcji ogłosił, że modlitwy odprawiane w domu są w tej chwili jak najbardziej akceptowane.
Od kilku dni codziennie o godzinie 21.00 mieszkańcy Turcji wychodzą na balkony by oklaskami, mruganiem świateł w domach podziękować i wyrazić szacunek dla pracy personelu medycznego. Codziennie na balkonach jest więcej osób :)
W szpitalach ograniczone jest przyjmowanie normalnych wizyt. Na wejściu do budynku mierzona jest temperatura, recepcje są odgrodzone tak aby między petentami a pracownikami istniała większa przestrzeń. Każdy szpital w Turcji otrzymał w tym momencie zestawy testów, zatem w każdym szpitalu możliwe jest zbadanie się na obecność wirusa. Jednak jeśli Turek miałby objawy, czuł się źle, ma w pierwszej kolejności skorzystać z następujących rozwiązań:
- telefon na specjalną infolinię pod numer 184
- skorzystanie z internetowego serwisu Ministerstwa Zdrowia, gdzie jak każdy obywatel Turcji może zalogować się by sprawdzić wyniki, historię swoich chorób, recepty itp. - dodano tam opcję testu online na koronawirusa.
Zadane zostaje sporo pytań, związanych z objawami jak i pobytem za granicą czy kontaktem z innymi potencjalnymi zarażonymi - wynik wskazuje jakie jest ryzyko zachorowania i czy należy udać się do lekarza, czy jednak mamy do czynienia ze zwykłą grypą
Tureckie gwiazdy, osoby publiczne namawiają przez social media do akcji zostania w domu, po turecku #evdekal - tworzą piosenki, filmiki. Z głośników w miastach, z których zazwyczaj nie tyko nawołuje się do meczetów ale także odczytywane są ważne komunikaty, płyną informacje o tym, by zostać w domu.
[02.04.2020]
Na social mediach Ministerstwa Zdrowia codziennie podawane są plansze z liczbami, i tak wczoraj 01.04:
- 14.396 przeprowadzonych wczoraj testów
- 2.148 zachorowań
- 63 zgony
A całkowicie od początku epidemii w Turcji:
- 106.799 testów
- 15.679 chorych
- 277 zgonów
- 979 pacjenci w ciężkim stanie
- 692 pacjenci podłączeni do respiratorów
- 333 pacjenci, którzy wyzdrowieli
Warto wiedzieć, że:
- Wysoki przyrost zachorowań wynika z bardzo dużej ilości przeprowadzanych testów: Turcy robią kilka do kilkunastu tysięcy testów dziennie
- Duży procent zachorowań to głównie uczestnicy pielgrzymek do Mekki którzy trafili do kwarantanny
- Turcja kilka dni temu zamknęła miasta - można je opuszczać za pozwoleniem, nie działają loty krajowe i połączenia autobusowe
- Dopiero wczoraj udostępniono po raz pierwszy informacje o tym w jakim województwie jest ile zachorowań. 60% to Stambuł, następnie tradycyjne miasta z których pochodzili pielgrzymi, nasz region w Antalyi ma mało zachorowań (ok 100 w tej chwili i 3 zgony), jest poza pierwszą dziesiątką
- Turcja wysłała ogromne ilości masek, ubrań ochronnych itp. dla Hiszpanii i Włoch
- Zakazane są spacery, pikniki, zamknięte są plaże i parki
Codzienność w Turcji w czasie pandemii
Tymczasem na bazarach i w centrach miast widać co prawda zmniejszony, ale nadal ruch. W Turcji bazary są bardzo ważnym elementem codzienności, i to tam Turcy robią największe zakupy raz w tygodniu (każda dzielnica ma swój jeden dzień targowy w tygodniu). Pracownicy straganów noszą rękawiczki i często także maski, warzywa są niekiedy rozdzielone i powkładane w foliowe worki - podobnie sytuacja wygląda w zwykłych sklepach spożywczych. Są też dostępne jednorazowe rękawiczki.
Gdybyście pytali o dostępność artykułów pierwszej potrzeby w sklepach, to po chwilowej panice pierwszego dnia kwarantanny sytuacja się uspokoiła. W Turcji artykułem który "rozchodził się" najbardziej była woda kolońska (tur. "kolonya"), która na co dzień - nawet bez wirusa - służy Turkom do odkażania. Ceny wody kolońskiej mocno wzrosły, jednak rząd odgórnie nakazał powstrzymanie się od pompowania cen. Wodę kolońską nadal bez problemu można kupić niemal wszędzie, jest dostępna z 60 i 80% alkoholu - dlatego żele do dezynfekcji są zdecydowanie mniej popularne i dużo droższe. Z papierem toaletowym nie mieliśmy problemu ;)
Tureckie służby regularnie odkażają też środki transportu publicznego, ulice, myte są ławki w parkach, meczety, i inne publiczne przestrzenie. W dużych miastach przy wejściu do metra zamontowano dystrybutory z żelem odkażającym wypływającym bezpośrednio na ręce. Place zabaw, miejsca piknikowe zostały odgrodzone taśmami, aby nie wchodzono na ten teren (i tym samym nie spędzano czasu w grupach).
Co istotne, rząd mimo codziennych wystąpień nie mówi oficjalnie w jakim mieście pojawiły się nowe zachorowania, dlatego nie wiemy w którym mieście jest ich najwięcej, a w którym wcale - taka taktyka jest mocno dyskutowana. Jako mieszkający w Turcji od lat rozumiemy w pewnym sensie tą decyzję - po pierwsze unika się stygmatyzacji jakiegoś miasta i ogranicza się panikę w tym mieście, po drugie ludzie są po prostu ostrożniejsi wszędzie, nie wiedząc, gdzie dokładniej jest najwięcej zachorowań.
Warto wiedzieć, że spory procent zachorowań na koronawirusa w Turcji jest z powodu spotkań religijnych i pielgrzymek. Co roku w okresie zimowo-wiosennym wielu religijnych Turków wyjeżdża na pielgrzymki do Mekki. Dla każdego muzułmanina pielgrzymka do Mekki to rzecz, którą powinno się zrobić raz w życiu. Są to grupy nawet kilkuset czy kilku tysięcy ludzi, latających w podobnym okresie, wyczarterowanymi samolotami. To z tych grup i tych kwarantann pochodzi najwięcej pierwszych zachorowań.
Turystyka w Turcji w okresie epidemii koronawirusa
Wielu z Was zadaje sobie pytanie: a co z turystami? Jak wygląda teraz sytuacja? Czy hotele są zamknięte? Czy nasze biuro działa?
- Ilość turystów w Turcji zauważalnie spadła po zamknięciu połączeń lotniczych z wieloma krajami. Na ten moment Turcja zawiesiła loty z wszystkimi krajami Unii Europejskiej do 17 kwietnia.
- Turyści którzy przebywali tutaj, wylecieli do domów
- Wszystkie obiekty turystyczne są zamknięte
- Na miejscu zostało bardzo dużo obcokrajowców mieszkających tutaj na stałe, podlegają oczywiście takim samym zasadom
- Hotele działające przez cały rok nie mają w tej chwili klientów, jak i wszędzie na świecie, natomiast hotele sezonowe planowo miały otwierać się ok. połowy kwietnia. Prawdopodobnie otwarcie sezonu zostanie przesunięte na maj (nie wiemy na kiedy dokładnie). Minister Zdrowia już ok. 2 tygodnie temu uprzedzał, że rozpoczęcie sezonu może się przesunąć
- rząd przygotował różnego rodzaju ułatwienia dla przedsiębiorców, pracodawców, ale także prywatnych osób. M.in. istnieje możliwość zawieszenia rat kredytu na 3 miesiące, niezależnie od tego jaki to kredyt, w jakim banku i czy jest on osoby prywatnej czy firmy. Ponadto przez 3 miesiące pensje pracowników etatowych będą płacone przez rząd (dotyczy to osób spełniających określone kryteria; składki, czy długość zatrudnienia).
Alanyaonline w czasach epidemii - jak działamy?
- Nasze biuro w tej chwili czynne jest tylko internetowo.
- Jeśli chcecie się z nami skontaktować piszcie maile: info@alanyaonline.pl lub na facebooku (https://facebook.com/alanyaonline) albo instagramie @alanyaonline
- Zapraszamy też do dołączenia do naszej grupy (niemal 10.000 członków) TURCJA - bez tabu, stresu i spamu
- Wasze rezerwacje na wycieczki, jak i wpłacone zaliczki są u nas bezpieczne.
- Jeśli zmienicie termin wyjazdu do Turcji, bez problemu możecie oczywiście także zmienić rezerwację wycieczek.
- Jeśli czeka Was anulacja wyjazdu do Turcji, wszystkie zaliczki zostaną zwrócone.
- Jeśli Wasz wyjazd ma się odbyć za jakiś czas (maj, czerwiec i później) - i macie taką możliwość - poczekajcie z decyzją. Sytuacja zmienia się dynamicznie. Wycieczki i zaliczki możecie wycofać u nas w dowolnym momencie. Czekamy i mamy nadzieję, że życie w miarę szybko wróci do normy.
- Wszelkie nowości będziemy dopisywać w tym wpisie na bieżąco - zaglądajcie regularnie!
Aktualne informacje o koronawirusie w Turcji można śledzić na stronie agencji informacyjnej Anadolu Ajansi (w j. angielskim): https://www.aa.com.tr/en/turkey
Ministerstwo Zdrowia publikuje też ważne informacje o koronawirusie na osobnej stronie: https://covid19.saglik.gov.tr/tr/ (po turecku)
Życzymy Wam wszystkim zdrowia, trzymajmy się, bądźmy dobrzy dla siebie i innych. Wspólnie damy radę!
Zespół Alanya Online
Autor tekstu: Agata Bromberek
