Życie nocne w Alanyi

Interesują Cię dyskoteki w Alanyi? Szukasz klubów, lubisz taniec i dobrą zabawę podczas wakacji w Turcji?

Być na wakacjach i nie pójść na imprezę, to grzech! Po leżakowaniu na plaży, czy przy basenie, wypadałoby się ruszyć do miasta, aby rozprostować, ba nawet powyginać nasze kończyny. Okazję do imprezowania mają szczególnie ci, którzy za cel wakacji wybrali sobie Alanyę i jej okolice. Bowiem to właśnie Alanya słynie jako klubowe centrum Riwiery Tureckiej. Nie da się tego opisać słowami, to trzeba po prostu zobaczyć!

Gdy sama słyszałam wciąż - musisz iść do portu, musisz to zobaczyć. No ale co?! Przecież byłam w imprezowniach w całej Europie, ba jestem poznańską studentką, więc wszystkie kluby mam poznane. Zmieniłam zdanie, gdy poszłam wreszcie do portu nocą. Po 24 to miejsce staje się nie do poznania! Wszędzie gra muzyka, buczy ona wręcz. W barach jest mnóstwo ludzi, imprezy w sumie przenoszą się na ulice. Barów jest od wyboru do koloru, będzie Was do nich zapraszał kelner lub sami się skusicie na imprezę w tureckim stylu. 

Jeśli chodzi o same kluby. Nie takie na plaży, ani na ulicy, wielkie kluby - takie jak Havana albo Robin Hood. Po pierwsze, najważniejsze- przechodzimy przez bramkę bezpieczeństwa. Po drugie, wchodząc do samego klubu dziwimy się, że ma on otwarty dach - witamy w Alanyi, w mieście, w którym przez 300 dni w roku świeci słońce! Po trzecie - przygotujcie się na pokazy tancerek, które tutaj są normą. W żadnym wypadku nie próbujcie wejść do ich balkonów, bo zostaniecie pogonieni przez ochronę klubu - a po co to komu? Po czwarte, idziemy do baru po drinka, który nie kosztuje 12zł. Na pewno będzie droższy, bo co już zdążyliście zauważyć będąc w Turcji - alkohol mamy tu drogi. Dla tych, którzy zbierali na wyjście do klubu - jest też opcja zamówienia całej butelki alkoholu, co w tureckich klubach wiąże się z wielką pompą, bo przyniosą nie tylko tzw. flaszkę ale i soki/colę oraz uwaga - fajerwerki! Z takim zestawem można się bawić do rana. Tureckiego rana, które swoje maksimum osiąga o godzinie 3. Tutaj nie znają zamykania klubów o 7 piosenką "To już jest koniec, nie ma już nic...". Wybija 3 i kończymy imprezę. 

Jest jeden klub, który zamyka się później, nazywa się Summer Garden, ale znajduje się 14km od centrum Alanyi. Najwytrwalsi mogą zamówić tam taksówkę i bawić się dalej.

Ci mniej wytrwali, czyli ci kończący o 3 też są zmuszeni ową taryfę zamówić, bo autobusy kończą swoją podróżniczą karierę wraz z kopciuszkiem, czyli o 24. Ci, którzy wydali wszystko na barze są zmuszeni wracać na pieszo. :)

Poniżej znajdziecie przydatne wskazówki wakacyjnego klubowicza. 

Oto kilka rzeczy, które powinieneś wiedzieć:

• Na ulice dyskotekową nie idziemy z dziećmi! To tak, jakbyście wzięli swoje dziecko do klubu, a tego przecież nie chcecie. 

• Dyskoteki zazwyczaj znajdują się w centrum miasta. Bez problemu trafisz do nich, jeśli dotrzesz do portu - jest tam całe "dyskotekowe zagłębie" :)

• Większość dyskotek w Alanyi jest bezpłatna (płatny wstęp jest tylko przy okazji występu np. znanego didżeja)

• Imprezy odbywają się codziennie, w ciągu sezonu letniego, czyli od około kwietnia do końca października. Nie ma znaczenia czy weekend czy środek tygodnia, chociaż oczywiście w weekendy jest więcej imprezowiczów!

• Większość dyskotek w Alanyi jest pod gołym niebem

• Dyskoteki są często wielopiętrowe (na każdym piętrze inna muzyka), są też dyskoteki z muzyką rockową, np. The Doors Bar

• Przy wejściu zazwyczaj są bramki / wykrywacze metalu. Dyskoteki i kluby w Turcji są zazwyczaj dobrze zabezpieczone i pilnowane przez ochroniarzy

• Wstęp jest wolny, ale wypada zamówić coś na miejscu. Niestety, ceny drinków czy nawet piwa nie należą do bardzo niskich (ok. 15-20 złotych za piwo), ale często trafić można na promocje typu "Happy Hours"

• Kluby czynne są od wczesnego wieczora, ale najlepsza zabawa zaczyna się około północy i trwa do 3.00 nad ranem

• Jeśli jesteś samotną kobietą, raczej nie wybieraj się na dyskotekę sama. Dołącz do mieszanego grona, najlepiej z Twojego hotelu!

• W gronie kilku kobiet możecie wybrać się na dyskotekę, ale pamiętajcie żeby być ostrożnymi przy nawiązywaniu nowych znajomości. Pilnujcie swoich drinków!

• Pamiętajcie, że większość autobusów i dolmuszy kończy swoje kursy około północy lub 01:00 w nocy. Po tej godzinie pozostają Wam taksówki, żeby wrócić do hotelu. 

• Jeśli Wasz hotel jest blisko centrum miasta, można bezpiecznie wrócić do hotelu pieszo, wystarczy nie reagować na ewentualne zaczepki. W im większym gronie będziecie, tym raźniej i bezpieczniej, chociaż 1-2 samotnym dziewczynom też nic grozić nie powinno :)

• Życzymy udanej i niezapomnianej wakacyjnej zabawy!

• Jeśli zamiast wypadu na dyskotekę wolisz inne wieczorne wycieczki, zapraszamy do skorzystania z dwóch ciekawych opcji z naszej oferty: Nocne Jeep Safari - szalona jazda jeepami po górach w nocy, taniec brzucha, kolacja na wzgórzu Kale w Alanyi (zobacz szczegóły tutaj) albo Disco rejs - kilkugodzinna zabawa (także tańce w pianie) na pokładzie statku, który wypływa z portu w Alanyi (zobacz szczegóły tej wycieczki).

Przykładowe kluby: Havana Club, Havana Beach Club, Palm Beach, Summer Garden, Crazy Horse, The Doors i... wiele, wiele innych :)

Ponadto polecamy nowootwarty Imperium Club! Polecamy, bo to jedyny polsko-turecki klub w samym sercu imprezowej Alanyi. Znajdziecie tam:
- Dużą przestrzeń na otwartym powietrzu w sam raz na gorące wakacyjne noce
- Zabawę z muzyką wykonywaną przez DJ-a na żywo oraz występy tancerek
- Tylko oryginalne alkohole i bogaty wybór drinków
- Happy hour na koktajle przez całą noc (płacisz za 1 dostajesz 2)
- Oraz zniżkę dla Polaków -20 % !!!

Zapraszamy! :)